Obserwatorzy

1 lutego 2013

Rogaliki, nowa bluzka i skarpety.

     Rogaliki pyszne z marmoladą truskawkową - połowy już nie ma, jakoś w nocy zniknęły... krasnoludki u nas w domu chyba mieszkają. 
  Dzisiaj pokażę co zrobiłam przez ostatnie dni grudnia. 


 Tak to są skarpety. Dorwałam się do włóczek skarpetkowych i zrobiłam kilka par ale na zdjęciach tylko parę - reszta poszła do pracy i szkoły... Włóczek skarpetkowych mam jeszcze troszkę, najwięcej resztek po 30g - 50g ale można wykombinować fajne skarpety. 
A obecnie na drutach bluzko - tunika dla mnie. OOOO taka:


Wzór zaczerpnięty z Sandra nr 12/2008 model 32. Noszę rozmiar 36 ale musiałam modyfikować, opis gazetowy na inne druty i włóczkę. Włóczka zdobyczna - akrylowa, druty nr 4 - robię na addi z żyłką bo wygodne i się nie gubią. Jak widać na zdjęciu prawie koniec roboty. Na chwilę obecną trzeba całość zszyć i zrobić patenty przy rękawach.
Na dzisiaj chyba tyle do pokazania z robótek. W planach dużo więcej ale to już następnym razem...
Będę się też chwalić...
Pozdrawiam Nowych Obserwatorów i życzę wszystkim zaglądającym do mnie udanego miesiąca lutego.

2 komentarze:

  1. Świetne skarpetki, u mnie też sezon skarpetkowy trwa :) tunika ma bardzo ładny wzór i kolor, mam nadzieje że będą zdjęcia na ludziu :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Po tych skarpetach to ciężko się zabrać za coś większego - wydaje się, że długo się robi. Parę skarpet robiłam za jeden wieczór a tunikę robię już trzy dni ... Ludź będzie chyba plastikowy ;-)) Dobrej nocy...

      Usuń

Dziękuję za poświęcone chwile i komentarz, który chcę przeczytać jako pierwsza.