Co w robótkach??
No właśnie, sweter odłożyłam i kręciłam rurki. Przez parę wieczorów naoglądałam się wyrobów z papierowej wikliny tak mi się spodobały, że musiałam sama spróbować. Kręciłam patyczki i kręciłam, nakręciłam chyba 500 szt i zrobiłam takie coś...
Będzie osłonka na doniczkę. Jedno ze zdjęć zrobiłam dla porównania z centymetrem krawieckim.
Powiem, że robiłam coś takiego pierwszy raz w życiu i zdaje się, że wyszło nieźle.
Jest jeden problem brak surowca na rurki. Jak dokończę pokażę efekty. Osłonkę planuję pomalować lakierem akrylowym, który pozostał mi po malowaniu frontów z szafek kuchennych.
A sweter prawie kończę, jeszcze wykończenie przy dekolcie a tymczasem pilnuje go Twister.
Bardzo lubi spać na moim robótkowym fotelu. Jak widać na robótkach też. Czasem są wyścigi, kto pierwszy na fotel.
Zdjęcie zrobiłam chwilę po tym jak wstałam na chwilę, żeby sobie kawkę do robótki zrobić.
Chcę jeszcze przedstawić kocią przyjaciółkę, o której kiedyś pisałam ale fotki nie pokazałam.
Oto ona, Łatka...
Na dzisiaj tyle do pokazania. Dziękuję za przemiłe komentarze. Do następnego wpisu. Pa. Pa.
Świetny koszyk Ci wyszedł :) A jeśli to jest pierwszy to jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i jest to pierwszy wytwór z papierowej wikliny.
UsuńDziękuję za wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszedł koszyczek. Fajnego masz kotka i psa :) Sweterek fajnie się zapowiada. Ma ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńA dziękuję. Koty mam jeszcze 2 nie licząc tego w głowie.
Usuńhe he w głowie to się nie liczy, bo to każda z nas ma swojego ;) pozdrawiam
Usuńświetny koszyczek, aż trudno uwierzyć, że to pierwszy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
Dziękuję. To jest pierwszy a w planach już następne tylko trzeba jakiś kiosk z gazetami obrobić, bo materiału brakuje.
UsuńNo wyszło rewelacyjnie!!!Jestem w szoku, że to pierwsza próba!!!I od razu taki efekt !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak to jest jak człowiek się naogląda śliczności zrobionych przez innych i chce sam takie coś zrobić. Dużo pomogły mi doświadczenia innych blogerek, czytałam ich porady i pytałam ... a teraz kręcę i kręcę.
UsuńNie mogę oderwać oczu od tego koszyczka. Bardzo, bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńKociak śliczny. Uwielbiam koty, szczgólnie ich mruczenie.
Dziękuję, ale pomysł niestety nie jest mój. Naoglądałam się i "odgapiłam" od innych. Wykonanie oczywiście moje.
Usuń